Znakomita powie?♯ o trudnych ludzkich relacjach w jeszcze trudniejszych czasachJest rok 1938, ?wiat jeszcze ?pi spokojnie. Lwđw, tygiel narodowo?ci, t♯tni gwarem i rozbrzmiewa beztrosk♯ rado?ci♯, nie przejmuj♯c si♯ tym, ?ơe na niebie gromadz♯ si♯ czarne chmury. Zanim Ukrai?cđw, Polakđw i ?ydđw podziel♯ narodowo?ciowe animozje, wci♯?ơ s♯ tylko s♯siadami, ktđrzy ?ơyczliwie u?miechaj♯ si♯ do siebie na ulicy.Lilka wraz z kole?ơankami przygotowuje si♯ do matury i nie ma poj♯cia, ?ơe to b♯dzie ostatnia szcz♯?liwa wiosna. T♯skni za ukochanym, chodzi do szko?y i jak niepodleg?o?ci prđbuje broni♯ swojej doros?o?ci, nie wiedz♯c, ?ơe wkrđtce przejdzie przyspieszony kurs dorastania, ?ơe b♯dzie zmuszona po?ơegna♯ beztrosk♯ i zmierzy♯ si♯ z upiorami wojny. Spo?rđd znanych od urodzenia osđb nauczy♯ si♯ rozpoznawa♯ wrogđw. Wiedzie♯, komu zaufa♯ i co zrobi♯, ?ơeby nie straci♯ wiary, poniewa?ơ wojna oka?ơe si♯ sprawdzianem cz?owiecze?stwa, ktđry nie b♯dzie mia? nic wspđlnego z narodowo?ci♯, j♯zykiem ani z wyznawan♯ religi♯.